Wybierając fotografa ślubnego często sugerujecie się pięknymi zdjęciami z sesji ślubnych publikowanymi na Facebooku lub Instagramie. I świetnie! Plenerowa sesja ślubna jest doskonałym dopełnieniem reportażu ślubnego. Problem pojawia się w momencie wyboru miejsca na taką sesję. Jako doświadczony fotograf ślubny ciągle wyszukuję nowe miejsca i poszerzam swoją mapę atrakcyjnych lokalizacji. Możecie być pewni, że decydując się na to, abym był waszym fotografem ślubnym zaproponuję Wam duży wybór miejsc na sesję. Pamiętajcie jednak, że wybór miejsca należy do Was –
Aby ułatwić Wam planowanie sesji ślubnej, postanowiłem przygotować dla Was obszerną ściągawkę. Znajdziecie w niej aż 17 pomysłów na sesję ślubną. Pomoże Wam to wyborze idealnego miejsca.
Jak wygląda sesja ślubna
Na początku zastanówmy się jednak co to jest i jak wygląda sesja ślubna. Sesje ślubne dzielą się na dwa rodzaje – te w dniu ślubu i te organizowane w innym dniu.
Sesja w dniu ślubu – sesja ślubna inspiracje
Sesje w dniu ślubu są świetne! To doskonały moment dla Młodej Pary na to, aby oderwać się od zgiełku, który trwa nieprzerwanie wokół nich. Wyjście na 15 – 20 min i pobycie razem na osobności pozwoli Wam odpocząć. Taka sesja to zazwyczaj dosłownie kilka zdjęć. Na więcej nie ma czasu, ale też nie ma takiej potrzeby. Te kilka wyjątkowych zdjęć wystarczy, aby w pełni pokazać na nich łączące Was uczucie. Taką sesję wykonujemy w najbliższym otoczeniu sali, np. w otaczającym ją ogrodzie lub pobliskim lesie. Niektóre sale weselne posiadają również atrakcyjne wnętrza, w których można wykonać zdjęcia. Wieczorem cudowny klimat stworzycie robiąc sesję z zimnymi ogniami. Jak taką sesję zorganizować? Zobacz mój poradnik!
Sesja ślubna w innym dniu
Zupełnie inną kwestią jest sesja ślubna w innym dniu. Jest to to, na co tak naprawdę wszyscy czekają. Może być ona krótka, godzinna w najbliższej okolicy, ale też może się z tego zrodzić kilkudniowa wyprawa za granicę. Moim parom zawsze sugeruję, aby same zaczęły myśleć o miejscu, w którym zrobimy sesję. Często jednak kończy się to prośbą o zaproponowanie kilku miejsc, spośród których dokonywany jest wybór. Zdecydowanie zachęcam jednak do zaangażowania w planowanie sesji – jeśli wkręcicie się w to tak samo jak w planowanie wakacyjnej podróży, zrobicie wszystko aby efekty wyszły pięknie!
Sesja plenerowa zazwyczaj trwa od dwóch do czterech godzin. Jeśli chcecie sesję wyjazdową, należy przeznaczyć na nią cały dzień, aby móc w spokoju dojechać na miejsce i wrócić. Na sesje zagraniczne trzeba zaplanować co najmniej 3-4 dni. Dwa dni na przyjazd (przylot) i powrót oraz 1-2 dni na poszukiwanie miejscówek i na samą sesję. Należy się również liczyć z dodatkowymi kosztami, tj. paliwo/bilety, zakwaterowanie, wyżywienie.
17 pomysłów na sesję ślubną
Sesja w Beskidach
Dla mieszkańców Śląska naturalnym sposobem na spędzanie weekendów są wycieczki w Beskidy. Pewnie nie raz byliście w Ustroniu, Wiśle czy Szczyrku.
Osoby chcące sesję w górach, nie zaprawione jednak w górskim boju, często zabieram na Przełęcz Salmopolską łączącą Wisłę ze Szczyrkiem. Łatwy dojazd, parking wysoko w górach i prosta ścieżka z pięknymi widokami zapewnią cudowne zdjęcia. Miejsce to szczególnie polecam na letnie i jesienne sesje o zachodzie słońca.
Dla osób lubiących górskie wycieczki, świetnym miejscem na sesję ślubną lub narzeczeńską będzie szlak ze Skrzycznego na Malinowską Skałę. Można się tam dostać na dwa sposoby – skorzystać z wyciągu na Skrzyczne, jednak to rozwiązanie ma pewne ograniczenie, a mianowicie, godziny funkcjonowania wyciągu. Sesja o wschodzie lub zachodzie słońca niestety jest w tym przypadku niemożliwa. Warto jednak wykorzystać to miejsce na sesję o wschodzie słońca – ze szlaku mamy piękny widok na wschód – często można się natknąć na mgły spowijające Kotlinę Żywiecką. Jak się tam dostać o tak wczesnej porze? Możemy zaparkować na wspomnianej wcześniej Przełęczy Salmopolskiej i dojść niezbyt trudnym, czerwonym szlakiem na Malinowską Skałę.
Sesja w Pieninach
Pieniny są jednym z tych miejsc, które upodobałem sobie na sesje najbardziej. Stwarzają wiele możliwości – znajdziecie tu piękne widoki, skały, pasące się owce, a nawet wodospad! Dla mnie miejscem nr jeden jest Wysoki Wierch i imponująca panorama Tatr. Jak się tam dostać? To proste. Parkujemy w Jaworkach nieopodal Wąwozu Homole i idziemy prostym szlakiem do schroniska pod Durbaszką. Stamtąd mamy już tylko 20 min, jedno ostre podejście i jesteśmy na szczycie. Miejsce idealne na wschody i zachody słońca – jakże różne mamy wtedy warunki. O poranku leniwie snujące się mgły w dolinach, a wieczorem ostre słońce podświetlające tatrzańskie szczyty. Cudo!
Dla tych mniej aktywnych ciekawym miejscem na sesję może być szlak wzdłuż Dunajca, z imponującymi, pionowymi skalnymi ścianami. W Szczawnicy polecam również poszukać wodospadu Zaskalnik – na pewno nie jedno piękne zdjęcie w tym miejscu można zrobić.
Sesja w Tatrach
Sesja ślubna w Tatrach to klasyk. Takie miejsca jak Rusinowa Polana, Kasprowy Wierch czy Morskie Oko zagwarantują każdej parze niesamowite zdjęcia. Są jednak dwa problemy – pierwszy to opłaty za zgodę na fotografowanie, które wynoszą 150 zł, a wniosek o pozwolenie musi być składany z wyprzedzeniem. Drugim problemem są tłumy ludzi – każdy z nas widział kolejki ustawiające się przed wejściem na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jednak dla chcącego… Każdemu polecam sesję w Tatrach słowackich – jest tam zdecydowanie mniej ludzi, a i opłaty za fotografowanie nie są pobierane.
Sesja na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej
Jednym z najpopularniejszych kierunków fotografów ślubnych, jednocześnie zapewniających wiele możliwości jest Jura Krakowsko – Częstochowska. Piękny obszar pomiędzy Częstochową, a Krakowem, pełny ruin zamków, skał, dolin. Niewątpliwie najczęściej odwiedzanym, czy nawet obleganym miejscem jest Góra Zborów. Każdy z fotografów ślubnych przynajmniej raz w życiu tam był. Miejsce jest niewątpliwie piękne, jednak w słoneczne letnie popołudnia roi się tam od par młodych, co dla osób, które krępują się osób postronnych może być problemem.
Do niedawna jednym z moich ulubionych miejsc były okolice zamku w Mirowie. Niestety sesja narzeczeńska Sary i Łukasza była moją ostatnią w tym miejscu. Dlaczego? Na początku lipca właściciel zamków w Mirowie i Bobolicach całkowicie ogrodził ten teren i zakazał wstępu… Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj.
Ciekawymi miejscami są również źródła Zygmunta i Elżbiety, góra Biakło, Ojcowski Park Narodowy.
Sesja na Pustyni Błędowskiej
Moim tegorocznym odkryciem jest Pustynia Błędowska. Do tej pory nie miałem okazji fotografowania w tym jakże ciekawym miejscu. A może sam nie zabiegałem o to, aby tam pojechać. Jakiś czas temu jednak poszukując miejsca na sesję sensualną, dotarłem w okolice Olkusza. Będąc tam, postanowiłem podjechać na pobliską pustynię i zobaczyć jak ona faktycznie wygląda. Nie dalej jak miesiąc później robiłem tam już swoją pierwszą sesję ślubną na pustyni ?
Jest to idealne miejsce dla osób chcących popracować bez osób postronnych, za to w ciszy i spokoju. Jeśli chcecie, aby miejsce sesji było jedynie dopełnieniem (tłem), a nie jej motywem przewodnim, Pustynia Błędowska będzie odpowiednim wyborem.
Sesja nocna
Sesja ślubna w nocy? Na pewno jest to coś niestandardowego. Często zdarza się, że w dniu wesela, wieczorem udaje się zrobić trochę nocnych zdjęć, często z zimnymi ogniami czy innymi atrakcjami. Jednak cała sesja, od początku do końca robiona po zmroku może być świetnym pomysłem!
Zimowa sesja ślubna
Zdecydowana większość wesel odbywa się w sezonie letnim. Jednak wśród moich 17 pomysłów na sesję ślubną nie mogło zabraknąć miejsca na sesje zimowe. Zdarza się, że niektórym z Was na hasło „ZIMA” mocniej bije serce i organizują zimowe śluby lub przynajmniej sesję w śniegu. Zima w górach jest piękna. Dlatego warto wziąć to pod uwagę, ułożyć plan i wybrać się na zimową sesję w góry!
Sesja nad morzem lub jeziorem
Było południe, udajmy się więc na północ. A tam co mamy? Jeziora i morze. Wielu z nas Mazury i nadmorskie miejscowości kojarzą się z tłumami ludzi, zgiełkiem, zapachem smażonej flądry i zalewem chińskiej tandety. Są jednak takie miejsca, gdzie w samotności i spokoju można spędzić miło czas i zrobić piękne zdjęcia. Takie miejscowości jak Mrzeżyno, gdzie znajdziemy ciągnące się w nieskończoność puste plaże, okolice Łeby i słynne wydmy w Słowińskim Parku Narodowym, czy jeziora ukryte gdzieś w środku lasu to miejsca, w których zdjęcia dosłownie robią się same.
Sesja ślubna w skansenie
Planujecie swój ślub w stylu rustykalnym? Idealnym dopełnieniem całości będzie sesja w skansenie. A tych w Polsce wiele. Oprócz tych znanych jak w Chorzowie czy Pszczynie, jest wiele mniejszych, rozsianych gdzieś po mniejszych miejscowościach. Jednym z moich ulubionych jest skansen w Holi na lubelszczyźnie, niedaleko naszej wschodniej granicy.
Sesja o wschodzie słońca
Kilka zdań wcześniej, przy okazji omówienia zdjęć w górach, wspomniałem o sesji o wschodzie słońca. Nie ma przyjemniejszego światła od tego panującego wczesnym rankiem. W połączeniu z ulotnymi porannymi mgiełkami tworzy ono niesamowity klimat.
Sesja ślubna w lesie
Nie zawsze mamy czas i możliwości, żeby sesję zrobić gdzieś daleko. W takim przypadku sesja w pobliskim lesie jest dobrym rozwiązaniem. Las zawsze świetnie wygląda na zdjęciach, a znalezienie klimatycznego lasu, leśnego strumyka czy miejsca z ciekawymi drzewami nie jest dużym problemem.
Sesja za granicą
Lubicie podróżować? Super! Ja również. Sesja ślubna za granicą może być przygodą życia! Taką sesję można zrobić gdzieś blisko – w słowackich Tatrach, w klimatycznym czeskim miasteczku czy w wielkiej Pradze.
Można również wybrać się w dłuższą podróż samolotem – czy do mojej ukochanej Islandii, Norwegii albo wręcz przeciwnie – na południe. Włochy, Sardynia, Hiszpania są częstymi kierunkami fotografów ślubnych.
Sesja w mieście
Podobnie jak w przypadku sesji zagranicznej, np w Pradze lub Rzymie, również w Polsce można zrobić sesję w mieście. Można do tego wykorzystać zabytkową architekturę, np we Wrocławiu, Krakowie czy mniejszym, klimatycznym miasteczku. Można również za tło użyć nowoczesną architekturę, która powstaje w szalonym tempie. Świetnym miejscem jest Strefa Kultury w Katowicach i okolice Muzeum Śląskiego.
Sesja tematyczna – np. z motocyklem lub samochodem
Macie jakąś pasję? Sesja tematyczna może być dla Was wspaniałą pamiątką. Jeśli kochacie motoryzację, sesja z waszą perełką będzie idealnym pomysłem!
Sesja we mgle
Utarło się, że sesja ślubna musi odbywać się w czasie pięknej i słonecznej pogody. Jest to jednak schemat, który w każdej chwili można złamać. Jesienią, kiedy pogoda bywa bardzo zmienna, często pojawiają się mgły. Moim zdaniem, nie warto wtedy rezygnować z sesji i przekładać jej na inny termin. Zdjęcia ślubne w sennym, jesienno – mglistym klimacie mogą być piękne!
Sesja z alpakami
Lubicie alpaki? Chyba nie ma osoby, u której te puszyste dziwolągi nie wywołałyby uśmiechu na twarzy. Warto to wykorzystać – są hodowle, które udostępniają te śmieszne zwierzaki do zdjęć. Osobiście polecam Alpakarium, w którym jakiś czas temu spędziłem kilka dni fotografując i karmiąc alpaki marchewką.
Sesja industrialna
Zdecydowana większość sesji ślubnych odbywa się pośród przyrody. Może warto nie iść utartymi szlakami i spróbować czegoś innego? Sesja industrialna to coś, co od jakiegoś czasu rzadko można spotkać wśród fotografów publikujących swoje prace w media społecznościowych. Być może wiążę się to z tym, że jest coraz mniej miejsc, w których taką sesję można wykonać. Moim zdaniem jednak warto próbować i zrobić coś nieszablonowego!
Podsumowanie – 17 pomysłów na sesję ślubną.
Przedstawiłem Wam 17 pomysłów na sesję ślubną. Większość z nich wykorzystuję w swojej codziennej pracy. Pamiętajcie, że dobrze zaplanowana sesja ślubna, dostosowana do Waszych potrzeb i charakterów jest gwarancją świetnej zabawy i pięknych zdjęć.
Dajcie znać, czy przedstawione tu pomysły na sesję ślubną są dla Was pomocne!
Jeśli szukasz fotografa ślubnego i spodobało Ci się moje 17 pomysłów na sesję ślubną, napisz do mnie!