Była już sesja ślubna na Pustyni Błędowskiej, czas więc na sesję narzeczeńską w tym niesamowitym miejscu. Na zdjęciach Ania, Wilma i Błażej, których już wcześniej mogliście poznać w trakcie oglądania zdjęć z ich ślubu plenerowego w Santkuarium Matki Bożej Skałkowej w Podzamczu – link do tego wpisu TUTAJ.
Wędrówka po wydmach i piaskowych ścieżkach Pustyni Błędowskiej stała się nie tylko tłem dla fotografii, ale też wspaniałą podróżą przez chwile bliskości i miłości. Ania, Błażej i Wilma, ich wierny pies, stali się harmonijnym trio, gdzie radość była malowana na twarzach, a miłość czuć było w każdym spojrzeniu.
Sesja narzeczeńska na Pustyni Błędowskiej z psem
Często pytacie mnie, czy na sesję narzeczeńską można zabrać swojego psa. Odpowiedź jest prosta – tak, a nawet bardzo! Wilma stała się nie tylko gościem, ale prawdziwą gwiazdą tej opowieści. Jej radosne skoki i wierna obecność przyniosły dodatkową energię, a moja pasja do fotografowania zwierząt znalazła w niej inspirację.
Każdy krok po piasku był jak stronica w ich historii. Spośród złotych wydm i niezwykłego krajobrazu, Ania i Błażej oddawali się chwilom czułości. Promienie słońca, tańczące na horyzoncie, dodawały blasku ich uśmiechom, a delikatny wiatr unoszący piasek tworzył malowniczą scenerię dla ich miłości.
Sesja narzeczeńska na Pustyni Błędowskiej nie była tylko zwykłą serią zdjęć. To była podróż przez emocje, radość i bliskość. Ania, Błażej i Wilma stworzyli niezapomnianą opowieść, której strony wypełnione były miłością, szczęściem i wiernością. Pustynia, w swojej niepowtarzalnej aurze, stała się świadkiem tych magicznych chwil, które pozostaną w ich wspomnieniach na zawsze.