Sesja ciążowa w domu – Kinga & Wojtek

Od jakiegoś czasu zaczynam spełniać się w sesjach ciążowych. W najbliższym czasie będzie ich tu coraz więcej. Jak myślicie, dlaczego?

Powody są dwa – po pierwsze coraz więcej “moich” par, czyli osób, którym do tej pory towarzyszyłem podczas ślubów, sesji narzeczeńskich i rodzinnych, wraca właśnie po zdjęcia ciążowe. Cieszy mnie to niezmiernie! Dziękuję Wam za zaufanie! Tak było w przypadku Anety i Andrzeja. Również Ines i Mateusz wrócili do mnie na sesję ciążową – efekty możecie zobaczyć TUTAJ.

Drugim powodem jest zawód mojej żony – Gosi. Otóż Gosia jest położną. Siłą rzeczy więc wiele jej pacjentek przychodzi do mnie na sesje.

Dziś jednak chciałbym pokazać Wam zdjęcia, które powstały z zupełnie innego powodu – sesja została zorganizowana na potrzeby nowej szkoły rodzenia, która otworzyła się w Mikołowie. Hebama, bo o niej mowa to wspólny projekt Gosi i jej koleżanek – Asi i Kasi.

Jakie było założenie sesji? Na potrzeby strony internetowej, którą stworzyłem oraz social mediów Hebamy – insta i fb potrzebowaliśmy zdjęć realnej pary. Zależało nam na tym, aby nie kupować zdjęć na stocku, tylko w naszych materiałach pokazywać zwykłych, sympatycznych ludzi – takich jak Ty!

Sesja ciążowa w domu

Plan był prosty – sesja ciążowa w domu. Dlaczego tak? Najpopularniejsze są sesje ciążowe w plenerze. Ja postanowiłem jednak zrobić ją w w miejscu, gdzie przyszła mama czuje się najbardziej komfortowo – w domu. Zresztą zobaczcie, jak piękne może być popołudniowe światło wpadające przez okno do domu.

Picnook - online blogging tool

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.